Po 2
godzinach przeprowadzki byłam wykończona. Zasnęłam na kanapie w salonie. Gdy
się przebudziłam, byłam na rękach u Zayna, który akurat niósł mnie do pokoju.
Udawałam, że śpię. Gdy mnie położył, udał że
wyszedł i zamknął drzwi. Otworzyłam oczy, a on na to:
- Ładnie tak mnie oszukiwać????- Uśmiechnął się
- Możliwe-
odpowiedziałam
- A jak się czujesz???- zapytał współczującym, słodkim
głosem
- W miarę dobrze, ale tęsknię za mamą!!- zaczęłam płakać!
- Ooo nie martw się – przytulił mnie – wszystko będzie
dobrze
W tym momencie do
pokoju wszedł Liam
- Co tu się wyrabia - wrzeszczał
- Jest przybita, a ja nie zamierzam się tłumaczyć – krzyczał,
jeszcze mocniej mnie przytulając
- Zostaw ją!!!
- Nie!! – warknęłam- Ty może i jesteś moim bratem , ale
zachowujesz się jak dzieciak!!! Zayn przyszedł do mnie i porozmawiał, a ty
siedziałeś w pokoju!!!! Rozumiem ciebie
też to przybiło, ale ja jestem dziewczyną i dla mnie to ważne mama była mi
najbliższą osobą!!!- Rozpłakałam się i wtuliłam w Zayna- wyjdź stąd
- Przepraszam- łzy stanęły mu w oczach – Ja….ja…. nie
wiedziałem co tak naprawdę czujesz!!
Po tych słowach wyszedł. Nie miałam siły nawet wstać.
Siedziałam koło Zayna ze 2 godziny, później zasnęłam i obudziłam się dopiero
Rano następnego dnia.
Na śniadaniu nikt się nie odzywał, tak samo , na obiedzie
!!! Aż w końcu wstałam od stołu i wyszłam z domu! Widziałam , przez okno , że
nikt się nie zainteresował . Po godzinie
byłam przy oceanie, siedziałam na moście i rozmyślałam co mama by mi powiedziała.
Nagle zobaczyłam …. Moją mamę !!
- Mamo co ty tu robisz??- Zapytałam z nie dowierzaniem!
- Córciu przebacz bratu , on chce clę tylko chronić!! A
teraz chodź przytul się do mnie- Powiedziała Mamunia!!!
- Tęsknię za tobą!!!
- Ja za tobą też Córeczko!!Pamiętaj gdy tylko…. – nie dokończyła
bo ktoś mnie obudził to był Liam
- Nino!! Nino jak
się czujesz??- Zapytał z troską
- Dobrze!! Już dobrze !! Przepraszam za wczoraj , po
prostu nerwy mi puściły!!
- Nie przejmuj się !! A tak po za tym to Bardzo ciebie
Kocham!!!!
- Ja ciebie też!!- Przytuliliśmy się
To tak zakończył się ten dziwno-straszno-słodki dzień
Pozdrawiam
Do jutra
Nina!!!
Trochę tego jest ale jutro napiszę więcej( Mam nadzieję)
suuuuper!!!
OdpowiedzUsuńTroszeczkę akcja za szybko się rozkręca,za dużo znaków interpunkcyjnych ale kocham *_*
OdpowiedzUsuń